Kruszyniany – podlaska wioska polskich Tatarów.


Ilekroć myślałam o wyprawie na Podlasie wiedziałam, że chcę odwiedzić jedno wymarzone od lat miejsce, które zamieszkiwane jest przez ludność tatarską. Marzyła mi się wizyta w Kruszynianach, niewielkiej wsi położonej nieopodal granicy z Białorusią.

1. Krótka historia polskich Tatarów. 

Skąd się wzięli Tatarzy na Podlasiu? Oni sami twierdzą, że byli tu zawsze. Pierwsze wzmianki w historii Polski o walecznych Tatarach pojawiają się przy wielkiej wojnie z Krzyżakami na początku XV wieku. Podlegający pod księcia Witolda Tatarzy litewscy wysłali własną chorągiew, która wzięła udział w bitwie pod Grunwaldem. Z czasem coraz bardziej lekceważeni, niedoceniani, spychani na społeczny margines, wywołują liczne bunty przeciwko Rzeczypospolitej i żądają uznania ich szlachectwa, a także uczciwej zapłaty za służbę wojskową, która została im siłą narzucona. Zaostrzający się konflikt rozwiązuje dopiero król Jan III Sobieski, który w XVII wieku, w ramach rekompensaty i w podziękowaniu za uratowanie mu życia w bitwie pod Parkanami, nadaje Tatarom Kruszyniany oraz pobliskie wsie Łużany, Nietupy i część Poniatowicz. Dodatkowo przywraca zgodę na stawianie meczetów i znosi ograniczenia w wyznawaniu islamu. Przywraca również szlachectwo Tatarom.

2.Kruszyniany dziś.

Dziś Kruszyniany to istny tygiel kulturowy, funkcjonują tu obok siebie trzy religie, katolicka, prawosławna i muzułmańska. Według ostatniego spisu ludności w Polsce pochodzenie tatarskie, a w tym wiarę muzułmańską, zadeklarowało prawie 2000 osób i to właśnie na Podlasiu. To w Białymstoku jest ich największe skupisko. Skąd się wziął fenomen wsi Kruszyniany?
Kruszyniany w ostatnich latach przeżywają istny bum turystyczny. Wpływ na to ma coraz większa świadomość i ciekawość, która pcha ludzi w miejsce stanowiące kulturową niszę. Ale to też zasługa polskich Tatarów zamieszkujących te tereny, którzy w ostatnich latach stali się ambasadorami własnej kultury.

3. Co warto zobaczyć w Kruszynianach.

Główną atrakcją tego miejsca jest drewnianym meczet z XVIII wieku ufundowany przez rodzinę Krzeczowskich, jedną z najzamożniejszych rodzin tatarskich na tych terenach. Nie jest znana dokładna data jego powstania, jednak w 1782 roku po raz pierwszy pojawiła się w źródłach parafialnych informacja o świątyni. Przez lata nie był przebudowany, jedynie poddawany remontowi, dzięki czemu zachował swoją pierwotną bryłę.
Jak na meczet to brak w nim typowego minaretu, z którego muezin wzywa do modlitwy. Widniejące na szczycie półksiężyce wyróżniają go spośród innych świątyń na tym terenie, a w dużej większości królują tu cerkwie.

Wchodząc do meczetu należy zdjąć obuwie i zostawić je w przedsionku. Kobiety i mężczyźni modlą się w osobnych salach oddzielonych lekką zabudową i tak zwanymi firankami, wszystko po to by wierni skupili się tylko na modlitwie, a nie na wdziękach płci przeciwnej.
Informacje o tym jakie są zasady wiary muzułmańskiej, jakie obchodzą święta i jak wygląda współcześnie zawieranie związków małżeńskich przekaże opiekun meczetu Dżemil Gembicki –  człowiek legenda, który w barwny i humorystyczny sposób opowiada o polskich Tatarach.

4. Muzułmański pochówek – podstawowe zasady.

Nieopodal meczetu znajduje się Mizar, czyli tatarski cmentarz. Ten założony został w drugiej połowie XVII wieku a najstarszy nagrobek, na którym można odczytać datę i imię należał do Samuela i pochodzi z 1699 roku. Cmentarz to dla każdego muzułmanina to miejsce szczególne, wchodzi się na jego teren prawą nogą i po wejściu odmawia duę, czyli modlitwę za zmarłych.

Najstarszy nagrobek

 

 
A jak wygląda muzułmański pochówek? Oto kilka zasad.
* zmarły powinien być pochowany jak najszybciej, najlepiej w przeciągu doby;
* ciało należy dokładnie umyć i zajmuje się tym rodzina;
* nieboszczyk owinięty zostaje w biały całun i w ten sposób złożony do grobu;
* twarz zmarłego należy obrócić w stronę Mekki;
* po 40 dniach żałoby organizuje się spotkanie, na którym czyta się Koran i rozdaje sadogę, czyli słodki poczęstunek;
* na grobach nie stawia się zniczy i nie powinno dodawać się zdjęć zmarłych (od tej reguły zaczynają być odstępstwa).
W XVIII wieku Mizar otoczony został kamiennym murem i w takiej postaci przetrwał do lat 80 XX wieku, kiedy to teren cmentarza poszerzono i wybudowano nowe bramy. Dziś zajmuje obszar około 2,5 ha i jest własnością muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Kruszynianach, a w 2012 roku uznany został za pomnik historii.
Z mizarem związane są różne opowieści. Jedna z nich mówi o gawronach, których wielkie stado zagnieździło się nad cmentarzem i nie można było się go pozbyć. Ostatecznie na mizar wg. legendy przyszedł imam, jest też mowa o żonie imama, zaczął się intensywnie modlić i następnego dnia wszystkie ptaki zniknęły.

5. Tatarska gościnność

Będąc w Kruszynianach nie sposób pominąć tatarskiego gospodarstwa agroturystycznego prowadzonego przez rodzinę Bogdanowiczów. To tutaj skosztujecie typowej tatarskiej kuchni, opartej na prostych i łatwo dostępnych produktach. A jak wiecie smak często ukryty jest w prostocie! Czekają na Was pierekaczewniki, kibiny, cebulniaki czy trybuszoki. O samej kuchni, jej historii, pochodzeniu, składnikach przeczytacie na stronie.

 

Jeśli nie chcecie nic zjeść to zaglądnijcie tu chociażby ze względu na tatarska jurtę. Te skórzane domy maja bogatą historię. Używane były już ponad 3 tysiące lat temu przez ludy tatarskie i mongolskie, ale pierwotnie służyły jako schronienie wojskowe. W momencie gdy zaczęły pełnić funkcje mieszkalną starano się by wnętrze było przyjazne dla oka. Namiot wspierano na drewnianym stelażu, a stropowe belki ozdobnie dekorowano. Wnętrze dzielono na część męską i żeńską , a drewniane meble bogato ozdabiano. Wejście do jurty, ustawionej na podwórku gospodarstwa jest bezpłatne.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *