Spis treści
Katania to drugie, zaraz po Palermo, miasto Sycylii i jedno z największych włoskich miast. Zaskakuje pod wieloma względami, zarówno pozytywnie, jaki i negatywnie… Co warto zobaczyć w mieście, na co zwrócić uwagę, gdzie skosztować sycylijskich smaków?
Kilka słów o Katanii.
Do tego włoskiego miasta, położonego na Sycylii, nad Morzem Jońskim dostaniemy się z Polski samolotem w około 2,5 godziny. Loty odbywają się tu regularnie, przez cały rok. Osobiście polecam Wam wybór tej destynacji poza sezonem letnim ze względu na mniejsze, ale nie małe, obłożenie turystyczne.
Z lotniska do centrum.
Jak wydostać się z lotniska i dostać się do centrum? Tradycyjnie macie kilka opcji do wyboru. Czekają na Was autobus, pociąg, taksówka lub pieszy spacer. Nie zauważyłam, by tak jak w Pisie, dostępne tu były hulajnogi.
- pociąg lub autobus (Alibus) – na transfer tymi środkami natrafisz tuż przy wyjściu z terminala. Korzystając z autobusu nie musisz martwić się o bilet, zakupisz go bezpośrednio u kierowcy. Pamiętaj jednak by mieć przy sobie drobniejsze kwoty ( orientacyjna cena to około 5 euro). Bilet na pociąg zakupisz w automatach.
- pieszo – ze względu na dobre położenie lotniska, do centrum bez problemu dojdziesz pieszo. Trasa w okolice Piazza Duomo to około 5 km i zajmie Ci blisko godzinę.
Gdzie spać w Katanii?
Baza noclegowa w Katanii jest spora i różnorodna, bez problemu znajdziesz standard, który Cię interesuje. Decydując się na nocleg w okolicach centrum, należy wziąć pod uwagę to, że miasto życie rozpoczyna wieczorową porą i często kończy nad świtem. Dlatego osoby mające lekki sen powinny zaopatrzyć się w stopery do uszu.
Co warto zobaczyć w KATANII?
1.Piazza del Duomo
-
Katedra świętej Agaty
-
Kościół świętej Agaty
-
Fontanna dell`Elefante
-
Puerta Uzeda
-
targ rybny
Większość turystów swoje pierwsze kroki kieruje w stronę centrum, czyli na Piazza dell Duomo. I nie przez przypadek albowiem tutaj znajduje się aż pięć atrakcji! Sam plac swoją historią sięga aż XI wieku. Niestety w 1693 roku został totalnie zniszczony przez trzęsienie ziemi, jakie nawiedziło te rejony. Kolka lat później sycylijski architekt – Battista Vaccarini podjął się odbudowy tego miejsca.
Na samym środku placu warto zatrzymać się i przyjrzeć dość dziwnej kolumnie. To fontanna dell`Elefante a znajdujący się na niej słoń to symbol miasta. Dodatkowo wykuty w skale wulkanicznej idealnie nawiązuje do pobliskiego, największego i najbardziej aktywnego wulkanu w Europie – Etny. Sama kolumna zwieńczona została kulą ziemską na której ustawiony został krzyż. Wspomniany wcześniej słoń skierowany jest w stronę największej atrakcji Katanii, Katedry św. Agaty, która swoją historią sięga aż do XI wieku.
Została wzniesiona przez potomków skandynawskich Wikingów na miejscu rzymskich term Achillesa. Po trzęsieniu ziemi w XVII wieku odbudowano ją w stylu barokowym, z domieszką sycylijskich wpływów. Zaglądając do wnętrza Katedry warto zwrócić uwagę na ambonę wykonaną z zastygłej lawy oraz na nagrobek , kompozytora muzyki kameralnej i sakralnej. Miłośnikom sztuki sakralnej polecam poświęcić dłuższą chwilę na katedrę, bo jest tu sporo do zobaczenia: kaplica ś. Agaty z relikwiami, fresk przedstawiający erupcję Etny, sarkofagi i grobowce władców, urzędujących w Katanii i oczywiście liczne kaplice, każda prezentująca określoną historię i artystę.
Nieopodal Katedry św. Agaty znajduje się … Kościół św. Agaty. jego wnętrze nie jest już tak powalające ale warto wspiąć się na kościelną wieżę ( bilet 5 euro) by podziwiać miasto z góry.
Z drugiej strony katedry umiejscowiona jest brama – Puerta Uzeda, stanowiąca jedno z wejść na główny plac miasta. Bramę otwarto w 1696 roku, po wielkiej odbudowie miasta i nadaną jej nazwę na cześć hiszpańskiego króla Giovanniego Franceso Paceco, księcia Uzedy, który sprawował władzę nad Sycylią od 1687 do 1696 roku.
Wychodząc z Piazza Duomo, przez wspomnianą bramę, dotrzemy na słynny w Katanii targ rybny. To miejsce, w którym doświadczamy smaku i zapachu Sycylii. Targ funkcjonuje od poniedziałku do soboty, od godziny 8.00 do 12.00. Nazwa tego miejsca sugeruje nam, że zakupimy tu wszelkiego rodzaju produkty jakie daje woda – ryby, owoce morza, ale miejsce to obfituje w duży wybór warzyw, owoców, oliwek, przypraw, mięs, serów. Po godzinie 12 okolice targowiska zamieniają się w uliczny street food, otwierają się też restauracje oferujące dania z ryb i owoców morza. Na ogromnych grilach czy patelniach na bieżąco przygotowywane są potrawy w cenie … no właśnie. Zazwyczaj nie znajdziecie tu cennika. Z prostego powodu, turysta zawsze zapłaci więcej niż miejscowy. Dlatego jeszcze przed zakupem zapytajcie o cenę, bo możecie się niemiło zaskoczyć.
2. Via Etnea
Wychodząc z placu Piazza Duomo, chcąć zobaczyć kolejne zabytki, należy skierować się na główną ulicę Katanii, rozciągniętą w kierunku Etny na 2.8 kilometra. Ta główna ulica miasta do pewnego momentu funkcjonuje jako deptak. Spotkacie tu liczne sklepy, butki, kawiarnie, restauracje, puby, pizzerie ale i zabytki rozlokowane praktycznie na większej jej części. Na co szczególnie zwrócić uwagę?
-
Piazza Universiteta
– swoją nazwę zawdzięcza założonemu pod koniec XVII wieku uniwersytetowi. Ten rozległy plac pozbawiony jest kawiarenek i sklepików, dzięki czemu spokojnie można przeglądnąć się dobrze zachowanym budynkom. W jednym z nich (budynek Uniwersytetu, duże szare drzwi) znajduje się przepiękna mozaika. Warto również zwrócić uwagę na to po czym stąpamy – to kamień lawowy oraz cztery latarnie, znajdujące się na rogach placu, których trzony nawiązują do legendarnych postaci miasta
-
Basilica della Collegiata
– Jeśli chcecie zobaczyć jak wygląda barok sycylijski to właśnie ta katedra jest tego idealnym przykładem. jak go rozpoznać? Zwróćcie uwagę na bogactwo krzywizn, ornamentów, masek i uśmiechniętych aniołków (putta). Oczywiście elementy te wzbogaciły katedrę dopiero na przełomie XVII/XVIII wieku, chociaż pierwotna bryła pamięta czasy wczesnego średniowiecza.
-
Piazza Stesciro i Teatr Rzymski
– to kolejny duży plac, często bardzo zatłoczony, przy którym działa już ruch samochodowy. Warto na nim zwrócić uwagę na dwa elementy. Z jednej strony umiejscowiono pomnik wybitnego kompozytora Vincenzo Belliniego otoczonego czterema postaciami, a z drugiej znajdują się ruiny rzymskiego amfiteatru datowanego na drugi wiek. Amfiteatr stanowi centralną część placu, wokół, którego odbywa się ruch samochodowy. W związku z tym obejście go jest dość niekomfortowe. Natomiast sam amfiteatr, który położony jest około 10 metrów poniżej poziomu ulicy, z zachowanymi około 30 rzędami kamiennych siedzisk można zwiedzać.
-
Park Villa Bellini
– pod koniec wędrówki po Via Etnea warto zatrzymać się na krótki odpoczynek przy parku Villa Bellini. Miejsce to uznawane jest za zielone płuca miasta. Park jest najstarszą zieloną częścią miasta albowiem jego powstanie datuję się na lata 50 XIX wieku. Jest też jeszcze jeden walor tego miejsca – na przeciwko znajduje się Pasticceria Savia, miejsce gdzie zakupicie najlepsze słodkie i wytrawne przekąski.
-
Ogród Botaniczny
– ostatnim punktem jaki polecam tej ulicy jest Ogród Botaniczny, należący do miejscowego Uniwersytetu, chociażby z tego względu, że założycielem był profesor i dziekan katedry botaniki Francesco Tornabene. Ogród, założony w 1858, zajmuje obecnie obszar około 16 000 metrów kwadratowych. Składa się z dwóch głównych części, pierwsza to rośliny egzotyczne a druga dedykowana została sycylijskiej faunie i florze. Miłośnicy natury spędzą tu zapewne dłuższą chwilę. Warto nadmienić, iż obiekt dostępny jest bezpłatnie. Teoretycznie powinien być otwarty przez cały dzień, ale podczas mojego pobytu zauważyłam informację o tak zwanej potocznie „sjeście”, podczas to której ogród jest zamykany. Warto zatem sprawdzić jego godziny otwarcia.
3. Klasztor Benedyktynów
Pierwotnie w miejscu gdzie stoi dzisiejszy klasztor znajdował się grecki akropol. Jednak liczne trzęsienia ziemi i erupcje Etny doprowadziły do zniszczenia dotychczasowego obiektu. Dopiero pod koniec XVI wieku podjęto decyzję o budowie klasztoru a wiek później dostawiono obok Kościół św. Mikołaja. Dziś oba obiekty udostępnione są dla zwiedzających, z tym że kościół jest atrakcją darmową a zwiedzanie Klasztoru odbywa się tylko z przewodnikiem. Niestety zwiedzanie po angielsku jest ograniczone bo odbywa się tylko raz dziennie.
Co możecie zobaczyć za darmo?
- zdobienia Klasztoru (obecnie swoją siedzibę ma tutaj Uniwersytet ). To przede wszystkim głowy przypominające demony, maszkarony, przerażone dzieci czy senne potwory. Nijak to się ma do sycylijskiego baroku ale robi wrażenie.
- pozostałości starej rzymskiej drogi tuż przed wejściem do klasztoru
- zastygłą lawę na tyłach budynku, a przez okienka zajrzeć do fragmentu rzymskiego domu jaki znajduje się w piwnicach
4. Castello Ursino
– największa atrakcja Katanii, tak twierdzi większość przewodników. Fakt jego położenie w centrum miasta jest zadziwiające. Ale przejdźmy do najważniejszych faktów.
- Zamek budowano około 11 lat w XIII wieku.
- Pierwotnie stał na klifie blisko Morza Jońskiego, jednak w wyniku działalności Etny i licznych trzęsień ziemi przesunął się około kilometra w głąb lądu.
- Był siedzibą sycylijskiego parlamentu po tzw. nieszporach sycylijskich, czyli buncie przeciwko francuskim rządom na wyspie ( XIII wiek)
- Służył również jako więzienie
- Jako jedyny obiekt w Katanii przetrwał silne trzęsienie ziemi w 1693 roku, wychodząc z niego bez szwanku.
Dziś Zamek Ursino to przede wszystkim miejsce licznych wystaw, tych stałych i tych czasowych. Zwiedza się go samodzielnie a wstęp to koszt w granicach 6 Euro.
Co spróbować w Katanii?
- Arancini – panierowane i smażone kuleczki ryżowe z różnym nadzieniem
- Cannolo – smażone ciasto wypełnione kremowym nadzieniem najczęściej z ricotty, z pistacjową posypką
- Carssateli – czyli cycki Agaty! To biszkoptowe ciastka nasączone likierem, wypełnione ricottą, kawałkami czekolady i owocami kandyzowanymi. Dodatkowo oblane lukrem i wykończone kandyzowaną wiśnią.
- Pene con la milza – słynna sycylisjka kanapka z śledzioną i płucem cielęcym. Tylko dla odważnych!
- Włoska kuchnia – będąc we Włoszech nie sposób nie spróbować włoskich potraw słynących ze świezosci i prostoty. Królują więc pizze o wszelkiego rodzaju makarony. W Katanii szczególnie polecam lokal tłumnie odwiedzany przez autochtonów – Trattoria del Cavaliere.
- O aperolku nie wspomnę 🙂