Piękno natury można dostrzec na każdym kroku. Wspaniałe lasy, łąki pełne kwiatów, rwące górskie strumienie czy rozległe jeziora. Coraz częściej tęsknimy za naturalnym środowiskiem i na szczęście, coraz częściej o nie dbamy.
Kiedy zrodził się pomysł wybudowania tarasów widokowych w okolicach Krynicy Zdrój, rozłożonych pośród korony drzew, zadbano przede wszystkim o jak najbardziej spójny ze środowiskiem naturalnym wygląd tarasów. Instalacja w zamyśle miała stanowić integralną część otaczającej ją przyrody, tak by człowiek miał możliwość dostrzec z bliska życie toczące się na poziomie dotychczas dla niego niedostępnym.
Na Koronę Drzew wyruszyłam z Krynicy Zdrój trasą spacerową im. Jana Kiepury, od strony ulicy Zielonej ( szlak zielony). Pierwsze podejście w stronę Przełęczy Krzyżowej nie jest dość strome. Jedynie padający przez kilka dni wcześniej deszcz urozmaicił ścieżkę śliską i błotnistą nawierzchnią. Dojście do wieży zajmuje około godziny. Po drodze mija się kilka tabliczek wskazujących na dwie trasy spacerowe wokół Krynicy, im. Jana Kiepury oraz trasa Nikifora, na których wspominane są historie, cytaty, elementy biografii tych dwóch artystów związanych z Krynicą Zdrój.
Po około godzinnej wędrówce wyłania się pośród drzew drewniana, sześciopoziomowa wieża widokowa. Wybudowana w górnej części ośrodka Słotwiny Arena na wysokości prawie 900 m. n.p.m. Ta pierwsza w Polsce trasa wbudowana w zaułek leśny ma prawie 50 m wysokości, co może być porównywalne z 17 piętrowym wieżowcem.
To nowa inwestycja. Prace rozpoczęto w 2017 roku i w 2019 oddano ją do użytku. Spacer ścieżkami tarasowymi jest stosunkowo drogi. Bilet wstępu – normalny – to koszt rzędu ok.50 złotych. Natomiast spędzony tu czas jest praktycznie nieograniczony. Wieża jest czynna codziennie od 9.00 do 19.00.
Ścieżka i wieża zostały zbudowane z wyjątkowego drewna – akacji, czyli robinii akacjowej, charakteryzującej się wysoką twardością. Solidna konstrukcja wzbudza zachwyt i respekt, ale przede wszystkim jest stabilna i wkomponowana w drzewostan, tak by nie odstraszać swoim wyglądem. Główny szkielet na pierwszy rzut oka zdaję się być nieskładną plątaniną drewnianych beli.
Na szczyt wieży prowadzi nas ścieżka, wzdłuż której napotkamy punkty informacyjne, bardziej w formie ciekawostek, o powstawaniu i wyglądzie wieży. I tak dowiadujemy się , że:
- długość ścieżki wynosi 1030 metrów
- do jej wybudowania zużyto 97680 wkrętów
- najdłuższe, nieprzerwane lanie betonu pod stopę główną wieży trwało 540 minut
- do budowy wieży zużyto 1880 m2 siatki zabezpieczającej
- wykorzystano 4120 m belek klejonych
- zużyto 3000 m3 drewna akacjowego
co jakiś czas umieszczane są też informacje na temat wysokości na jakiej jesteśmy.
Ścieżka dydaktyczna
Na Koronę Drzew jak najbardziej można udać się z dzieckiem w każdym wieku. Z młodszym na sam szczyt wjeżdżamy z wózkiem a dla starszego istnieje możliwość wypożyczenia rowerka- autka trójkołowego.
Dodatkową atrakcją dla dzieci, ale też dla dorosłych, może być bogata ścieżka dydaktyczna zawierająca kilkanaście instalacji z informacjami na temat roślinności, mieszkaniowców okolicznych lasów i pól, czy naturalnych gazach wydobywających się z głębszych stref skorupy ziemskiej. Ponadto warto wsłuchać się w bajki, przypowieści i legendy z mitologi słowiańskiej.
Zajrzeć można do chaty mniejszości etnicznej tych terenów, do tak zwanych Łemków i zapoznać się z historią ich obecności na ziemiach beskidzkich.
Jednym słowem wycieczka Koroną Drzew w Krynicy Zdrój łączy przyjemne z pożytecznym. Nie wahaj się i odwiedź to miejsce.